Jak ułożyć panele podłogowe? Zasady układania podłogi pływającej

Odpowiednio dobrana podłoga jest piękna sama w sobie. O czym więc pamiętać, dokonując wyboru?

Układanie paneli to ostatni etap prac związanych z wykończeniem podłogi. Poniższe zasady dotyczą układania tzw. podłogi pływającej, czyli paneli łączonych bez użycia kleju.

Zaczynamy od przygotowania podłoża pod panele. Musi być ono suche, czyste i przede wszystkim równe. Następnie kładziemy folię paroizolacyjną (minimum 0,2 mm grubości). Jej rola jest niebagatelna, ponieważ zabezpiecza ona panele przed wilgocią. Dlatego też kolejne odcinki folii powinny zachodzić na siebie na szerokość około 20 cm.

ukladanie-paneli-2.jpg

Na tak ułożoną folię kładziemy warstwę izolacji akustycznej. Krawędzie warstwy izolacyjnej, które stykają się ze sobą, warto złączyć taśmą samoprzylepną, by nie przemieszczały się podczas użytkowania podłogi.

Zanim przejdziemy do kładzenia kolejnych desek, musimy sprawdzić jeszcze, w jaki sposób światło słoneczne wpada do pomieszczenia, w którym będziemy pracować. Panele układamy zgodnie z kierunkiem wpadania promieni słonecznych. Dzięki temu, łącznia kolejnych desek będą mniej widoczne.

Od razu nasuwa się pytanie: a jeśli w pomieszczeniu mamy dwa okna usytuowane na dwóch ścianach? Wówczas należy układać panele równolegle do tych promieni, które wpadają przez okno, umieszczone naprzeciwko drzwi wejściowych do danego pomieszczenia. Brzmi skomplikowanie, ale podkreślmy jeszcze raz, że chodzi o to, by światło nie eksponowało łączeń między panelami.

Przechodzimy już prawie do układania paneli. Prawie, ponieważ musimy cały pamiętać o zastosowaniu dylatacji, czyli pozostawieniu odstępu między układanymi panelami a ścianami i progiem / progami w pomieszczeniu. Dylatacja jest niesłychanie ważna, ponieważ pozwala deskom swobodnie pracować. Dylatacja może mieć od 8 do 10 mm (jej wielkość musimy zgrać z rozmiarami listw przypodłogowych.

Jeśli wybraliśmy do naszego pomieszczenia panele z wzorem imitującym deskę, przed rozpoczęciem układania ich na podłodze warto wyjąć je wszystkie z opakowań i posortować je tak, by wzory sprawiały na podłodze wrażenie ciągłości.

Jeśli w pomieszczeniu mamy co najmniej plus 12 stopni Celsjusza i wilgotność powietrza na poziomie 55-60%, możemy wreszcie zabrać się za układanie paneli. Zaczynamy od rogu pomieszczenia, pamiętając, by w pierwszej desce strony z wpustami znajdowały się przy ścianach. Kolejne rzędy desek układamy z przesunięciem około 20-40 centymetrów. Chodzi w tym przypadku o to, by łączenia paneli nie przypadały w tych samych miejscach.

Na koniec, montujemy listwy przyścienne.

Udostępnij znajomym
Nie wiesz, które produkty sprawdzą się w Twoim domu?

Zapisz się do newslettera, i bądź na bieżąco z naszymi produktami, promocjami i radami!

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.